Tam, za horyzont
Gdzie błądzi marzeń nikły cień
Zmierzasz ciągle, noc czy dzień
Chociaż zmrok z nieba spadł
Słońce skradł, zmylił wzrok
W oczach mgła, w gardle piach
A kark nieugięty, choć sił już brak
W oczach mgła, w gardle piach
A serce jak młot w twojej piersi gra
Zgiełk gdzieś w oddali
Już nie dosięga ciebie tu
Zdrowe myśli, ciszy szum
ŚWiatu wbrew szedłeś, gdzie
Lepszy dzień, czysta krew
W oczach mgła, w gardle piach
A kark nieugięty, choć sił już brak
W oczach mgła, w gardle piach
A serce jak młot w twojej piersi gra
W oczach mgła, w gardle piach
A kark nieugięty, choć sił już brak
W oczach mgła, w gardle piach
A serce jak młot w twojej piersi gra
W oczach mgła, w gardle piach
Niezłomnym krokiem przemierzasz szlak
W ustach sól, w skroniach ból
Aż celu dosięgniesz pewnego dnia
Comentarios
Deja tu comentario: